Tak! To właśnie dzisiaj nastąpił ten ważny dzień, kiedy rusza Medyczna dżungla. Sama jestem w szoku, że doszło do takiej sytuacji, ponieważ zawsze twierdziłam że szybciej mi kaktus urośnie na dłoni niż ja zacznę coś pisać. Jak widać kaktusa nie ma, natomiast jest blog i mam nadzieję, że będzie on cały czas się rozwijał razem ze mną, moją wiedzą oraz moimi zdolnościami pisarskimi.

Zaczynając od początku to może warto wspomnieć o tym, jak do tego doszło. Otóż, bardzo wiele osób z mojego otoczenia pyta mnie o różne rzeczy związane z tematyką medyczną. Pytania są przeróżne – od przypadków jakie spotykają mnie w pracy, po porady co jak załatwić czy zabrać do szpitala. Doszłam więc do wniosku, że jeśli są osoby z mojego otoczenia, które zadają takie pytania, to pewnie gdzieś tam w sieci ktoś również szuka takich informacji. I tak, pod koniec 2020 roku, powstał u mnie pomysł aby zebrać te moje opowieści w jedno miejsce i zacząć publikować na blogu.

Pojawił się problem z nazwą i tutaj pomogła mi moja koleżanka – najlepsza położna na świecie Karolina, która również będzie dla Ciebie pisać artykuły. W przyszłości planuję również zaprosić innych moich znajomych, aby podzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Cóż w takim wypadku będziemy pisać?

Tematy związane z naszą pracą, czyli pojawi się trochę ratownictwa medycznego, tematyki położniczej, pielęgniarskiej, psychologii, zdrowego odżywiania i zaburzeń metabolicznych. Jednym słowem – dżungla. Medyczna dżungla.

Z całego serca dziękuję, że jesteś z nami.

D.